WPROWADZENIE
W toku postępowania restrukturyzacyjnego pozywanie i bycie pozywanym jest naturalną konsekwencją przejęcia przez zarządcę zarządu masą sanacyjną w trybie art. 52 ustawy z dnia 15 maja 2015 r. Prawo restrukturyzacyjne (Dz. U. z 2015 poz. 978 ze zm.) – dalej: „PrRest”. Ustawodawca konstruując tenże przepis zobowiązał zarządcę do niezwłocznego objęcia zarządu i to nie tylko w zakresie sprawowania pieczy nad masą sanacyjną, ale również do zarządzania nią.
Jednocześnie wyposażył go w szereg kompetencji związanych zarówno z wykonywaniem czynności stricte powiązanych z proceduralnymi wymogami postępowania (jak np. sporządzenie planu restrukturyzacyjnego, czy też powiadomienie wierzycieli o otwarciu postępowania), jak i kompetencjami czysto managerskimi, a zatem związanymi z wykonywaniem wszelkich czynności faktycznych i prawnych mających na celu gospodarowanie mieniem podlegającym zarządowi. Z drugiej zaś strony nałożył na dłużnika szereg obowiązków o charakterze informacyjnym i pomocniczym w stosunku do zarządcy.
Praktyka sprawowania funkcji zarządcy w postępowaniu sanacyjnym pokazuje jak istotny na tym etapie postepowania jest dobry kontakt i współpraca z dłużnikiem (a w zasadzie w przeważającej części przypadków z członkami zarządu i innymi osobami sprawującymi funkcje kierownicze u dłużnika). Zarządca bowiem niejako ,,wchodzi w buty’’ tychże osób i staje się – w zależności od potrzeb przedsiębiorstwa – albo podmiotem wspomagającym wykonywanie obowiązków służbowych, czy też funkcyjnych przez te osoby (i jednocześnie je nadzorującym) albo też podmiotem faktycznie wykonującym je w pełnym zakresie. Często rola i zakres zaangażowania zarządcy widoczny jest już na etapie objęcia zarządu masą sanacyjną i przekazywania informacji dotyczących aktualnej sytuacji przedsiębiorstwa dłużnika.
W przeważającej części przypadków jednym z podstawowych działań restrukturyzacyjnych, które musi przedsięwziąć zarządca w celu zapewnienia osiągnięcia celu postępowania, a następczo wykonania układu jest ściągnięcie należności sanowanego od jego dłużników. W znacznym procencie przypadków przyczyną niewypłacalności, czy też zagrożenia niewypłacalnością dłużnika jest nie brak popytu na produkty, czy też oferowane przez niego usługi, ale brak płynności finansowej, spowodowany na przykład współpracą z nierzetelnymi, czy też niewypłacalnymi kontrahentami. W tych sytuacjach często jedynym wyjściem jest wystąpienie przez zarządcę na drogę postępowania sądowego, czy też egzekucyjnego w celu ściągnięcia należności (bądź też wstąpienie do postępowania już się toczącego).
Należy również wskazać, iż sytuacja faktyczna i prawna zastana w przedsiębiorstwie dłużnika może wymagać składania wniosków i bycia uczestnikiem w postępowaniach nieprocesowych. Wszystko to w celu zachowania ciągłości, bądź też przywrócenia prawidłowego zarządu nad majątkiem dłużnika. W zależności od branży, czy też sektora gospodarki, w której działa podmiot sanowany zakres i liczba toczących się postępowań jest inna, stąd i inne jest zaangażowanie zarządcy w ich prowadzenie. Nie bez znaczenia jest również etap sprawy, na którym następuje otwarcie postępowania sanacyjnego. Od tego bowiem zależy tryb, w którym zarządca przystąpi do tejże sprawy, a często – zwłaszcza w sprawach, gdzie termin przedawnienia roszczenia zbiega się z datą wytoczenia przez stronę przeciwną powództwa czy też, gdy okres do złożenia np. odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę przez pracownika dłużnika jest krótki – od etapu postępowania zależeć może wynik sprawy.
ZDOLNOŚĆ PRAWNA I ZDOLNOŚĆ DO CZYNNOŚCI PRAWNYCH DŁUŻNIKA I ZARZĄDCY
Należy w tym miejscu wskazać, iż co prawda zgodnie z treścią art. 66 ust. 1 PrRest otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego nie ma wpływu na zdolność prawną oraz zdolność do czynności prawnych dłużnika, jednak nie zawsze może on być stroną w postępowaniu sądowym. Co do zasady nie posiada on bowiem legitymacji procesowej.
Kluczowym dla rozstrzygnięcia kwestii reprezentacji w postępowaniach sądowych toczących się z udziałem majątku dłużnika ma treść przepisu art. 311 PrRest, zgodnie z którym:
Postępowania sądowe, administracyjne, sądowoadministracyjne i przed sądami polubownymi dotyczące masy sanacyjnej mogą być wszczęte i prowadzone wyłącznie przez zarządcę albo przeciwko niemu. Postępowania te zarządca prowadzi w imieniu własnym na rzecz dłużnika.
Należy podać, iż w sprawach tych dłużnik nie ma legitymacji procesowej i nie może ani pozywać, ani też być pozywany. Wskazany przepis statuuje pozycję zarządcy jako zastępcy pośredniego, który w sprawach dotyczących masy sanacyjnej występuje w imieniu własnym, lecz na rzecz dłużnika, przy czym przedmiotowe podstawienie procesowe jest podstawieniem bezwzględnym, a legitymację procesową posiada tylko podmiot podstawiony.
Ponadto podkreślenia wymaga fakt, iż zgodnie z powszechnie przyjętym stanowiskiem doktryny i orzecznictwa:
- ,,przepisy ust. 1 i 2 art. 311 odnoszą się do wszystkich postępowań „dotyczących masy sanacyjnej”, a nie tylko do postępowań, których przedmiotem są wierzytelności podlegające umieszczeniu w spisie wierzytelności lub spisie wierzytelności spornych;
- masy sanacyjnej mogą dotyczyć także sprawy o charakterze niemajątkowym, jeśli ich wynik mógłby wywrzeć wpływ na stan majątku dłużnika;
- nie ma znaczenia, w jakim charakterze dłużnik występuje w danym postępowaniu (w procesie w roli powoda lub pozwanego).”
Gwoli wyjaśnienia należy jednocześnie wskazać, iż za masę sanacyjną zgodnie z ustawą Prawo restrukturyzacyjne należy rozumieć wszelkie mienie służące prowadzeniu przedsiębiorstwa oraz mienie należące do dłużnika, zaś mieniem zgodnie z art. 44 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 16, poz. 93, tj. z dnia 9 lutego 2017 r. (Dz.U. z 2017 r. poz. 459) – dalej ,,k.c.”, są wszelkie majątkowe prawa podmiotowe.
Przepisu art. 311 ust. 1 p.r. nie stosuje się jednak w stosunku do postępowań w sprawach o należne od dłużnika alimenty oraz odszkodowania i renty z tytułu odszkodowania za wywołanie choroby, niezdolności do pracy, kalectwa lub śmierci oraz z tytułu zamiany uprawnień objętych treścią prawa dożywocia na dożywotnią rentę, co jednoznacznie wynika z treści ust. 2 tegoż artykułu, co znajduje uzasadnienie w specyfice dochodzonych roszczeń.
W zakresie problematyki procesowej należy jedynie wskazać, iż powszechnie aprobowane stanowisko doktryny i orzecznictwa jest jednoznaczne: ,,badanie legitymacji procesowej stron procesu, która stanowi przesłankę materialnoprawną jest obowiązkiem Sądu, który do kwestii tej odnosi się przed merytoryczną oceną sprawy. Istnienie legitymacji procesowej bada zatem z urzędu Sąd orzekając co do istoty sprawy. Legitymacja procesowa bowiem to uprawnienie wypływające z prawa materialnego (konkretnego stosunku prawnego) do występowania z konkretnym roszczeniem przeciwko innemu konkretnemu podmiotowi (tak H. P., Metodyka pracy sędziego w sprawach cywilnych, wyd.4 LexisNexis 2009, s. 126), dlatego też fakty, z których wywodzone jest dochodzone roszczenie (tworzące prawo podmiotowe), powinien co do zasady dowieść powód.”
Mając powyższe na uwadze należy wskazać, iż brak legitymacji procesowej tak czynnej (po stronie powodowej), jak i biernej (po stronie pozwanej) – sąd winien badać z urzędu a w sytuacji dopatrzenia się jej braku powinien oddalić powództwo w części dotyczącej masy sanacyjnej.
(…)
To jest tylko fragment publikacji. Szczegóły poniżej.
Autorzy publikacji:
Marek Kochański
Radca prawny
KKF FLUDER KLOCEK KOSIÓR KOCHAŃSKI ADWOKACI I RADCOWIE PRAWNI SPÓŁKA PARNTERSKA
Maria Wiktorowicz
Małgorzata Anisimowicz